Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Antykoncepcja - obietnica dla ociążałych umysłowo? - lee | Tralalala - nie chodziło mi o to, że możesz się zaćpać antykonceptami, tylko o to że jak się zaćpasz prawdziwymi dragami, to możesz potrzebować antykonceptów dla zabezpieczenia przed własną nieodpowiedzialnością seksualną.
Reztę skomentuję tak - \"Ok tralalala zyj sobie jak chcesz mysl sobie jak chcesz tylko nie mow mi jak mam zyc i nie oceniaj mnie wedlug jakis kategorii bo nie znasz osob z ktorymi rozmawiasz i wiedz ze stapasz po bardzo cienkim gruncie (nie no ten cienki grunt wykreśl :))! Czasami warto wysluchac drugiej strony i postarac sie zrozumiec jej poglady bez koniecznosci ich akceptacji! A ciezko Ci to wszystko przychodzi dlatego uwazam ze jestes spetana wiezami ktore sama sobie nalozylas! Pozdrawiam serdecznie!\" :D)))) | |
|