Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Przyjacielski seks? - kubus_jplz | Wczoraj oglądałem film \"Sekretarka\" Reżyseria: Steven Shainberg. Tutaj był dobrze przedstawiony problem \"seksu przyjacielskiego\". Wierzcie mi, to jest współczesność. Nikt mi nie wmówi, że kobiety inaczej podchodzą do seksu. Owszem, \"gabiuszka\" ma racje. Każdy romantyk, niezależnie od płaci nie będzie stawiał seks jak rozrywkę. Ale seks jest seksem i każdy tego potrzebuje. Dlatego uważam, że czasem ludzie sami nawzajem się oszukują, mówiąc \"mnie to nie dotyczy, jestem grzeczną dziewczynką czy chłopczykiem\".
Miałem jeden przypadek. Do niczego nie doszło, ale jednak. Były długie rozmowy, zauroczenie i wylądowaliśmy w jej łóżku. Czy to oznacza że ją \"wykorzystałem\"? Sama tego chciała, ale się powstrzymaliśmy. Więc mógłby być \"seks przyjacielski\", gdyby nie to, że niczego nie miałem pod ręką :) A kto wie? Może następnego dnia by o mnie zapomniała (przeważnie tak mam). I nie miałbym o to pretensji. Bo oboje byśmy tego chcieli (jedna noc). | |
|