Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: wielki wodz i ukochany przywodca - cariewna | a wlasnie - ktory byl ktory? I rosl glowa na dol w marchewce?
(prosze, jaka droge przebyl, jak syzyf normalnie)
(BTW, mnie tez mozecie obrzucac blotem i starymi skarpetkami, nie glosowalam, bo bylam chora i nie mialam jak po kartke jechac 500km(ale nie narzekam, ha, choc raczej bym na niego nie glosowala), raczej dziekujcie moherowym bereta z antenka) | |
|