Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Przyjaciel? - jemesis_poter | Nie wiem..
Ja jestem zla przyjaciolka. Potrafie jedynie kochac. Za wszystko. Potrafie jedynie mowic prawde. Potrafie jedynie byc szczera, nawet jesli wiem, ze to zaboli. I potrafie milczec. Ale..nie jestem w stanie byc, kiedy sie mnie potrzebuje. Za daleko, czasami tak abrdzo chcialabym znalezc sie na drugim koncu Polski, zeby chociaz przytulic - tylko, ze nawet tego nie moge dac.
A przyjaciel? Powinien byc. Zawsze byc. Jakkolwiek, ale Byc. Nawet dusza. Przyjaciel powinien byc ostoja. Pewnoscia. Ze nawet jesli wszystko sie zawali, to jest gdzies w swiecie osoba, ktora kocha Cie za nic. Za Twoje wady. Za Twoj smiech. Za mruzenie oczu. Za krzyk i gniew. Ktora odda Ci ostatni kawalek chleba, wiedzac - ze Ty bylbys w stanie uczynic to samo.
Sa tez inni 'przyjaciele'. To osoby bliskie, istotne, niesamowicie wazne. Osoby, ktore naprawde wiele znacza, ktore zawsze sa, nawet setki kilometrow od nas. Ale ktorych sie nie kocha. Tych sie szanuje, uwielbia, teskni za nimi.
Zreszta...sama juz nie wiem.. | |
|