Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Opisz swego kaca - zbirkos | Heh, ja tam nigdy kaca nie mialem i nie wiem co to zyganie po wodce. To bezensu pic cos za co sie slono placi, a pozniej zygac. Najwieksza bombe jaka mialem w zyciu to mialemw wisle na poczatku grudnia 2000, to bylo jazda. Rocketman rzucal mnie po scianiach w hotelowym korytarzu i ja tylko pamietam, ze on mnie rzucal, nic nie pamietam wiecej, aaa pamietam jeszcze ze koles mnie bil bym wytrzezwial ale jakos nie skutkowalo na dluzsza mete. Na drugi dzien sie obudzilem jak gdyby nigdy nic, mialem tylko pare siniakow i po wszystkim, aha i kark mnie bolal bo sie wyspalem na kancie lozka. | |
|