Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Wolnosc - Mariposa | Wolnosc to umiejetnosc mowienia: Nie, rzeczom i ludziom, ktore/ktorzy w ta wolnosc ingeruja. To wysilek, zeby zmieniac to, co mozemy i akceptacja tego, czego nie da sie zmienic. Wolnosc to takze uwazne sluchanie wlasnych potrzeb i znoszenie samego siebie, wlasnych wad i pragnien. Wolnosc to takze cala masa kompromisow, niestety, nie zyjemy zawieszeni w przestrzeni. Masz racje, calkowita wolnosc nie istnieje, zawsze beda jakies ograniczenia: spoleczne, badz wewnetrzne. Ale czlowiek wolny to nie idiota, potrafi z tych ograniczen ulepic wlasna wizje wolnosci. Dla niektorych ludzi religia wlasnie, dogma, staje sie wolnoscia, bo uwalnia ich od czegos innego, od samodzielnych wyborow, od podejmowania decyzji na wlasna reke. Nie jestem jednym z tych ludzi, ale rozumiem, ze religia to dla nich ucieczka i oparcie raczej niz moralny areszt. Wolnosc to przede wszystkim pokora wobec samodzielnie wyznaczonych zasad, takich, ktore pochodza od nas samych, a nie z zewnatrz. W zaden sposob nie da sie uciec od zakazow i nakazow, ale jesli stawiamy te wlasne na pierwszym miejscu, to osiagnelismy najwyszy poziom wolnosci, jaki jest mozliwy w zorganizowanym spoleczenstwie. A ktos kto ma ochote mordowac, nie moglby byc czlowiekiem wolnym. Przeciez przemoc no poddanie sie najnizszym instynktom, a te - chociaz przeciez tez pochodza z naszych najglebszych zakamarkow - nigdy nie powinny rzadzic naszymi umyslami. | |
|