Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Przygoda na jedna noc - mumik | Słowo własność na prawdę nie ma takiego wielkiego znaczenia, jakie mu przypisujecie. Owszem, mężczyzna w tym sensie tak samo staje się "własnością" kobiety. Jednak mowa tu o zupełnie odmiennym rodzaju własności, niż to jest w przypadku jakiegoś posiadanego przedmiotu martwego. Jest to własność wzajemna, oznaczająca ni mniej ni więcej niż pewną więź.
A jeśli chodzi o pierwszy raz, to nawet nie chodzi o to, że jest on wyjątkowo przeżywany, tylko właśnie o to, że przełamuje on pewne bariery. Kobieta, która przeżyła już swój pierwszy raz i mówi o seksie w sposób swobodny i nieskrępowany, dla której intymny dotyk nie jest już czymś niezwykłym i nierealnym - traci dużo ze swojego wdzięku. Niestety. O jak bardzo wolałbym, aby tak nie było. :( | |
|