Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: smierć - jemesis_poter | Samobojcow oceniac nie chce. Nie zyja, a umarlych sie juz nie rusza. Ale ludzie, ktorzy tak glosno krzycza, iz pragna umrzec i strasza tym postanowieniem otoczenie, sa hipokrytami. Tez bylam kiedys taka hipokrytka, tylko ze ja, nie krzyczalam. Ale mialam czelnosc zlamac podstawowe reguly gry. Probowac uskutecznic pragnienie pozegnania sie ze Swiatem obecnym. Dzis jest mi wstyd. Wiem, ze to piekielna odwaga. Prawda. Trzeba niesamowitej sily, by zrobic sobie swiadoma krzywde. Albo ogromnej wrecz tepoty i debilizmu. Wstyd mi za ludzi, ktorzy otrzymawszy tak cudowny dar, jakim jest istnienie, szydza z niego i leja go po pysku. Nie warto. Nic nie jest uslane platkami roz, i nie pachnie jak fiolki [oprocz samych fiolkow, ofc]. Tylko, ze zawsze, kiedys, moze zdarzyc sie cos, co zrekompensuje wszystkie zaistniale straty. I dla tej przyszlosci, warto zniec wszystko. Poza tym, kurwa. Ludzie w obozach koncentracyjnych. Maltretowani. Glodzeni. Okaleczani. Ponizani. Samotni, nie zachowywali sie w tak kretynski sposob, jak wiekszosc z tych, ktorych tu czytam. Nawet kaleka cieszy sie z tego, ze posiada jeszcze druga reke. A Wy zrzedzicie. Macie co jesc? Macie mozliwosc wyprozniania swoich zali na Internecie i w ogole mozecie dotknac klawiatury? Rozmawiacie z ludzmi? Slyszycie muzyke i jestescie w stanie sie nia delektowac? Widzicie piekno przyrody i kolory wszelakie? To po jaki chuj, twierdzicie, iz jestescie niewypalem Natury i w ogole nie macie czym sie cieszyc, bo caly Swiat usiadl na Was swoim wielkim dupskiem.
Zalosne.
| |
|