Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: smierć - felicja | Nie myslalam, o smierci...ale pewnego dnia zmarla, babcia, Zdawalam wtedy mature, to bylo 3 lata temu. Meczyla sie w szpitalu, gdy ja podchodzilam do kolejnych egzaminow...ale ze smiercia przeczekala do zakonczenia...Od tej pory, a byl to pierwszy pogrzeb w naszej rodzinie, zaczelam myslec. W zeszlym roku zmarl dziadek. Dowiedzialam sie tego przez telefon, gdy jadlam sniadanie. Znam to uczucie. Uczucie pustki, dziwne bardzo, ktore przez chwile parazliuje mnie cala. Niedawno natomiast zmarl wujek. Ciezko nadal uwierzyc, ze ci bliscy..., ze ich nie ma wrod nas i ze ich juz wiecej TU nie zobacze... wierze natomiast gleboko, ze spotkam ich TAM...bo czuje te "niewiadzilna dlon" na swoim barku.
przepraszam za forme, wzruszylam sie... | |
|