Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: dla sugar, i co bardziej ci sie podoba? - chynaa | sugar: A ja za odwagę nie podziwiam. Za odwagę podziwiam tych, którzy biorą swoje wiersze pod pachę i udają się do tych, którzy mogliby te wiersze wydać, ale oni często odsyłają z kwitkiem i można popaść w depresję maniakalną. Trzeba być naprawdę silnym, żeby się nie dać. A poeci są przeta bardzo wrażliwi, a jedyna ich broń to słowo.
Kiedyś, dawno temu, może jakieś 4-5 lat, nie wiem, myślałam: "A łał, ależ ona miała odwagę, żeby to opublikować...". Po kilku latach, gdzie wszelka proza niewierszowana i wierszowana wylewała mi się z różnych stron, treść połowy co najmniej dla "krytyka" nie wartaby była publikacji, treść połowy z pozostałej połowy stanowiła dla mnie coś ciekawego, ale dla "krytyka" nie wartaby była publikacji, no a na koniec, jeśli dobrze liczę, 1/4, która to miała coś w sobie i nawet, być może, dla "krytyka" wartaby była publikacji tylko, że z funduszami różnie, a i rynek zbytu niezbyt spory, więc 1/2 z 1/4 odchodzi z kwitkiem. Albo 1/3.
W Internet można wrzucić wszystko. I łechtać pawim piórem swoje ego, "że się wiersz na stronie ukazał". | |
|