mumik: "Jeśli jednak ma to się przerodzić w jakiśkolwiek rodzaj walki i nienawiść"
Ja na przykład ani nie walczę, ani, kurde, tym bardziej nie nienawidzę. Nie wiem, może to jakieś osobiste sprawy w takim układzie i, może, jakoś, no, na boku... Nie wiem, drodzy moi.
"to ja dziękuję i wypisuję się z nloga na dobre."
'Ale to już było'.
"Nienawidzę walczyć, bo to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi. "
Myślałam, że z definicji mamy dyskutować i przedstawiać spostrzeżenia stron, a nie "walczyć". A może powinnam podkulić ogon i, teraz z kolei ja, przemyśleć kwestię siedzenia cicho? |