Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Babskie kolko wzajemnej adoracji ? - chynaa | mumik: I tu się zgodzę. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich kobiet i mężczyzn, ale to zjawisko da się zaobserwować. Wczoraj przyglądałam się parze w knajpce. Kobiecie twarz się nie zamykała. Mężczyzna przypalił papierosa, odchylił głowę, zaciągnął się. A ona: plaplaplaplapla. Jej twarz zmieniała się jak w kalejdoskopie, zmieniała tony, a to się podniecała, a to zasmucała i tak sobie zadałam pytanie: "Jak ten gościu nie oszalał?" ;).
Jest odwrotnie, gdy mężczyzna usiłuje adorować kobietę. Wtedy jemyu paszczęka lata na cztery strony świata, a ta czasami może dostawać kręćka. Wiem po sobie. Unikam takich sytuacji jak ognia, bo nie lubię "szczekających" mężczyzn wokół siebie. Chyba, że ktoś stanowi wyjątek ;)
Najlepiej jest, gdy mężczyzna i kobieta kumplują się bądź są przyjaciółmi i w ich rozmowie nie ma miejsca na podłoże seksualne. Wtedy, z autopsji i obserwacji, następuję wymiana zdań. Mężczyzna mówi o czymś, po czym time out i kobieta wypowiada się na dany temat. Słuchają siebie nawzajem, analizują wypowiedzi. Mogą mówić o pogodzie lub o wojnie, o tamponach lub o klerze. Dogadają się, nawet przy różnicy zdań. | |
|