Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: O sexie jeszcze, czyli ten pierwszy raz... - chynaa | marycha: Tak, jak radzi scorpiona, nie sugeruj się odpowiedziami. Sama słuchaj swojego wewnętrznego głosu. Pomyśl, jeśli nie jesteś przekonana i prosisz obce Ci osoby (jak zakładam. Ja Cię osobiście nie znam), by Cię pokierowały to czy wydaje Ci się, że jesteś gotowa? Mi wydaje się, że nie.
Nie waż się słuchać żadnych "śmiało" spod palców osób, które nie mają pojęcia, co siedzi w Twoim umyśle, jak się czujesz, kim jest Twój partner. Powiedział, że poczeka, tak? Wygląda na to, że jest w porządku.
Jest zatem na co czekać.
Marycha, słuchaj przede wszystkim siebie. | |
|