Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: O sexie jeszcze, czyli ten pierwszy raz... - kaczuszka | Marycha: co do Twojego glownego problemu (ktory wsrod soczystej dyskusji gdzies sie zagubil), to podpisze sie pod zdaniem innych: jesli masz watpliwosci, znaczy, ze nie jestes gotowa. Wiec z decyzja sie nie spiesz.
Wiesz? W sumie nigdy nie przezywalam tego co Ty, wiec ciezko mi cokolwiek w tej kwestii Ci doradzic.
Kiedys, dawno temu, mialam przepiekne i romantyczne wizje pierwszego razu, ktore nieco zmodyfikowala rzeczywistosc, ale z pewnych wzgledow nie bede wiecej o tym tutaj pisac.
W kazdym razie, pierwszy raz zwykle jest dla nas waznym przezyciem, wiec lepiej byc pewnym swej decyzji. | |
|