Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Zlot - jemesis_poter | buyChyChy.
Chynko, pisalas to po 2 w nocy, rozumiem zatem, iz wiesz, ze w tych godzinach mozna stworzyc bzdure wierutna. =)
Po pierwsze: Moze jestem prozna, ale jakos do glowy mi nie przyszlo, ze moze mnie nie byc z innych powodow, niz jakies moje wlasne sprawy czy decyzje. Wiec nie wiem skad Ci sie ubzduralo, iz mam paranoje prawie tego stopnia gdzie Lepper i wszedzie doszukuje sie konspiry. Po drugie: Moze jestem popieprzona, tak, jednakze (i tu przykro mi Zbirkosie, ale tak mnie wychowano i to wychodzi samo z siebie, przepraszam) zwyczajnie nie bawi mnie fakt, iz.. Wiec tak. Znam to, wiec wiem o co chodzi. Wybiera sie osoby 'z towarzystwa'. Te, ktore wydaja sie grupie wybierajacych warte poznania, tudziez juz sie znaja. Czyli - male, prywatne kolo. I przykladowo, taki ruchaj_dziwke, nie mialby racji bytu, czy ktokolwiek inny. Okej. Moge w tym przekazac. Tylko boje sie, ze niektore osoby, ktore znam tutaj ja, znam osobiscie (przykladowo z Mumikowych imprez), czy jeszcze innych okolicznosci, moga nie zostac zaliczone do 'grona szczesliwcow". I tak, jestem psychopatka, ale takie cos mnie zwyczajnie boli.
Dodatkowo Chynko, polecalabym Ci IRCnet. Informacyjnie =)
Wiele tam sie dzieje.
I naprawde, mnie jest miejsce obojetne, moge i na koniec Swiata, jesli starczy mi w tym swietle pieniedzy na podroze okolo_ziemskie. I moze za duzo wymagam, ale przykro mi, iz chcialabym, aby wszystko odbylo sie oficjalnie.
Pozniej burczec juz nie bede.
Zwyczajnie chodzi mi o pieprzony fakt.
Gut, skoro to juz wyjasnione [btw. milo wiedziec, iz jestem zazdrosna i zakompleksiona paranoiczka =) ChyChyZ] to..
O cholera.
Dopiero czytam Mari. Moment.
Tegez szmegez. Jedno ale, czy ktos mowil cos w ogole, ze tez obliguje sie do spacerow z lizakami? Poza tym, chyba oczywistym jest fakt, ze w tym temacie, wszystko wyjdzie jak wyjdzie, i czasu jest jeszcze co_nie_miara. Mozecie chodzic z lizakami we trzy, we cztery pojedynczo.. kwestia ugadania i ewentualnych checi osob nastepnych.
I wlasnie. O to mi chodzi. Sa tacy ludzie, tutaj, z ktorymi w normalnych warunkach nie umowilabym sie nigdy, poniewaz doprowadzaja mnie do negatywnej pasji, jednakze skoro mowa o niejakim Zlocie Nlogowcow, to nie mialabym odwagi umniejszac wartosci osob tutaj sie wpisujacych.
Przykro mi. | |
|