Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Szczerosc - chynaa | sugar: Ogólnie tak, ale nie tak do końca. Bo zobacz. Koleżanka leci znad przeciwka, w jakiejś kiecce, potyka się o nią, włos rozwiany, pruje jak szalona. Zastanawiasz się, czy Cię nie zniesie z ulicy. Staje zdyszana, dłoń drży, patrzy na zegarek i mówi: "E, sugar, za trzy minuty mam randkę, dobrze wyglądam, sugar?" i zerka rozszalałym wzrokiem byka z corridy w Twoje oczy. Patrzysz na to coś, co na siebie włożyła i zastanawiasz się, czy na pewno mamy XXI wiek i co jej się stało, może cegła jej spadła na głowę? Wzdychasz i:
mówisz, że wygląda okropnie, niestety taka prawda
- kłamiesz, że wygląda przepięknie, na co oczy jej lśnią i pędzi dalej jak wielbłąd przez step
A teraz rzut okiem na konsekwencje. Albo
dziewczyna ma wieczór z głowy, bo cały czas będzie uciekać wzrokiem, sama nastrajać partnera negatywnie do siebie
- będzie promieniować, Rentgen ;), przecież w końcu i tak kiecki zmienić by nie zdążyła, a za to aura jaka pozytywna!
To był lekki przykład. Nawet nie piszę o takich, gdy ktoś leży na łóżku, nie zna wyników badań, niewiara może mu dać siłę, a wiara - zniszczyć. | |
|