Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Pamietnik w Internecie - mariposa | O. Jak milo :P Ale gwoli scislosci, i mnie zdarza sie rozplywac nad moim menu, szczegolnie ostatnio z calym tym wegetarianizmem (trzymam sie mocno!).
Pokusze sie jednak o komentarz: Chyna ma racje, gosc ma troche racji. Niestety, wszystkie te glebokie rozwazania nad psychologia "blogow jako przykladu zbiorowej grafomanii" czy tez "krzyku", od ktorych roi sie ostatnimi czasy w Bardzo Powaznych Pismach, sa oparte na zle odrobionych lekcjach. Autor z pewnoscia spedzil niecala godzinke klikajac na wyrywki i nie mial przyjemnosci natknac sie na nijaka tresc. Bo, niestety, faktem jest, spora czesc wpisow jest po prostu zalosna. Jakkolwiek, zalosni ludzie o mdlych zyciorysach tez maja swoja historie, tez maja prawo mowic o tym, co ich "wkoosha" i nie widze zadnego powodu, zeby sie o to burzyc, ani zeby sie o tym rozpisywac. Roi sie od wypranych z wszelkiego sensu blogow, bo roi sie na swiecie od ich autorow. Za ciosem: pisanie artykulow o tym, ze niektore blogi sa glupie jest rownoznaczne ze stwierdzeniem, ze niektorzy ludzie sa glupi. A to juz cosik malo odkrywcze. | |
|