Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Pamietnik w Internecie - mariposa | Zaczne od najmniej istotnej kwestii, czyli Delerium: nauczylam sie lubic ten zespol po dlugim okresie nienawisci. Nie lubilam go za brak tresci, jakiegokolwiek przeslania. Lup, Lup. A potem odkrylam, ze czasem w ich braku wlasnie tkwi cos bardzo...nie umiem sie wyslowic (nieczesto brak mi slow, popatrz, popatrz...).. surowego. Organicznego. Nie dziwi mnie, ze Ci sie nie podoba, moze akurat w tej chwili masz nieodpowiednia faze. Nic nie zmusi mnie do sluchania Delerium w pewne dni, a w inne nie moge sie od tego odczepic. Jesli juz zaczelas szperac w Kazaa za sprawa moich *rekomendacji*, to polecam Ci chyba Sigur Ros, na wieczory desperacji i glebokiego, hihi, uduchowienia. Mam wrazenie, ze mogloby Ci sie spodobac, a jesli nie spodobac, to przynajmniej umialabys to docenic, bo ma charakter. Albo moze Beulah (nie umiescilam tego wczesniej, ale wlasnie slucham ich "All Points North" i bywaja dosc britpopowi, ale nie calkiem. Tu sie stykaja z Oasis, ale uprzedzam lojalnie, iz niektore kawalki powoduja u mnie torsje.
Co zas do zrozumienia...heh. Przypomnialo mi sie cos, co moze gdzies przeczytalas, bo to Fromm. Nie pamietam dokladnie, jak to szlo, napisze Ci po angielsku, zeby nie schrzanic w tlumaczeniu: "A person who has not been completely alienated, who has remained sensitive and able to feel, who has not lost all the dignity, who is not yet "for sale," who can still suffer over the suffering of others, who has not acquired fully the having mode of existence-briefly, a person who has remained a person and not become a thing-cannot help feeling lonely, powerless, isolated in present-day society. He cannot help suffering, even though he can experience moments of joy. he cannot help doubting himself and his own convictions, if not his sanity. A Sane Man living in an insane society." Przepraszam, ze nie chcialo mi sie tlumaczyc, na pewno wyszloby nie tak, jak trzeba. W kazdym badz razie, jakos mi ten cytat tutaj pasowal. Zaloze sie, ze rozumiesz, czemu.
| |
|