nlog.org forum |
Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Narkotyki - ku górze. - sqn | czyli już:)
1. ... - czy komukolwiek może być tak źle żeby usprawiedliwiać się zażywaniem dragsów? dość popularne "och jak mi źle pójdę się napierdolić" - warp kiedyś rzekł - polacy mają w sobie taką żyłkę do jazdy na maxa - jak już to po oporach - niekontrolowana najebka (nie mam pojęcia jak to jest w innych krajach) - taktak jakby powiedział pingwinek pikpok
2. ... tu nic dodać
2a. ... taaak terapeuta raczej pseudo - heh - decydujesz się - przychodzi - podłącza jak do jakiejś sieci (no matrix prawie) - pękasz następnego dnia - naćpany jak świnia walisz ściemę jak się pojawia - i tak kolejne trzy dni - cztery dni kosztują cię (pryszcz) 800plnów+200 wiadomo na co - w błoto kurwa w błoto - dlaczego? - dlaczego ktoś kto się zajmuje takimi popapranymi ludźmi nie jest szczery? dlaczego natychmiast jak widzi (nie może nie widzieć)że coś jest nie tak nic nie mówi? i jeszcze nalega aby po "wszystkim" zapobiegawczo stosować jakieś prochy (taniocha jak 350pln)? kasa dla mnie go nie tłumaczy - kurewstwo prędzej ... styka
3. ... granica wieku leci na łeb - 14l to nic niesamowitego - kaliber dragów się zmienił przez ostatnie 10 lat - a nikt nikomu nie wpycha na siłę - o zanik kontroli nietrudno - żeby tylko grrrzybasssy to nie było by problemu - za legalizacją jak najbardziej
z moich starych i młodych znajomych trzech nie żyje - jeden w drodze - trzech siedzi - adin ześwirował - kilku pogubionych w sobie stara się walczyć by jakoś żyć - reszta(ze czterech) pracuje (zerowy poziom odlotów) - o kasie aż szkoda gadać
kicha na całej linii
cieniasy bo nie brali? nie rozumia | |
|
| |