Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: BUNT..jest nam dzis potrzebny... - natasza | hmmm... to co napisałas Mariposto, przeraziło mnie. Nie rozumiem co chciałas przekazac, czy tylko opowiedziec jak jest u Ciebie z buntem, czy moze stwierdzic ze jest nam on zupełnie niepotrzebny...
No nie wiem, wiec improwizuje. Jest potrzebny i to bardzo, bez niego swiat stanałby w miejscu. Kobiety nadal by nosiły spodnice do kostek i nie miały prawa głosu.. Bunt to siła, ktora zmusza do zmiany. Jesli uwazamy ze cos wokoło sie sypie powinnismy sie sprzeciwic, bo przejscie na druga strone i spuszczenia oczu jest zupełnie nie na miejscu. To własnie z buntem wiaze sie nasza siła. W tym przypadku nie mam na mysli dziwnego ubioru ale sprzeciw jaki rodzi sie we wnetrzu gdy cos łamie nasze zasady badz wiare. Nikt nigdy nie powinnien bac sie wyrazac własnych mysli i pogladow, a w diametralnych sytuacjach krzyczec o tym najglosniej jak potrafi. Tak samo mysle na temat poddawania sie, bo własnie o tym piszesz Mari...
Nie wierzysz w siebie i w to ze mozesz cos zmienic, dlatego nawet nie probujesz. A powinnas, poniewaz kazdy ma cos pieknego do dodania, niestety jednostki dobre sa zazwyczaj spychane przez społeczenstwo, w ktorym nie potrafia sie odnalesc.
Nie nalezy nigdy sie poddawac i myslec tylko o sobie. To bład do ktorego prowadzi lenistwo i brak wiary w siebie. A przeciez wszyscy mamy moc czynienia dobra badz naprawiania tego co tak bardzo nas razi, czemu wiec z tego nie kozystamy...
Mari piszesz ze miałas cos do powiedzenia, cos z czym sie nie zgadzałas, ale stchurzylas, po prostu poddałas sie...
TAK NIE WOLNO...bo własnie przez to jest tak jak jest i dalej beda głupie społeczenstwo truło okropne zarcie zza granicy i nic sie nie zmieni.
Wiec prosze nie poddawajcie sie, tylko mowcie co w was siedzi, krzyczcie o tym na wszystkie mozliwe sposoby. | |
|