Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Co zrobic kiedy wszystko traci sens? - kicia | Chynaa nic nie mowilam o wyciu i uzalaniu sie nad losem drugiej osoby, chec wspolczucia blah.. a moze chec zrozumienia i chec wysluchania tej osoby czasem to bardziej pomaga niz wspolczucie ktorego nikt nie lubi, nikt nie lubi byc ciezarem dla kogos, a wspolczucie poteguje wlasnie takie odczucia.. mnie tez zycie nie rozpieszczalo, znam jedynie z atupsji jak zadzialaly slowa "wes sie w garsc, kobieto.. masz dzieci opamietaj sie.. " nie bede tego przytaczac calego, powiem tylko tyle na drugi dzien ta osoba wyladowala na toksykologi, ledwo ja odratowali. Po prostu czasem tak nie mozna, czasem trzeba przemyslec co sie mowi kazdy jest inny na kazdego co innego zadziala w rozny sposob.. i co najwazniejsze kazdy ma inne problemy.. i nie zawsze jest sie w stanie pomoc, mozna jedynie podbudowywac i probowac by ta osoba znalazla sile do zycia w sobie.. tyle.. | |
|