Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Sex bez zobowiązań - vincent | Walenie bez żadnego uczucia - owszem, nie. Ale to uczucie to nie musi być od razu wielka i monogamiczna miłość. Może to być sympatia - podobna, jak wtedy, gdy prosi się kogoś do tańca po to, by wspólnie zażyć przyjemności ruchu innego rodzaju :).
Dla mnie kurestwem jest uprawianie seksu z pogardą dla drugiej osoby lub z powodów innych niż sympatia właśnie: dla prestiżu "zaliczania", dla korzyści materialnych, dla samego egoistycznego rozładowania napięcia. Gdy decyduję się na ten "niezobowiązujący" seks, to z osobą, dla której chce mi się starać, by jej było dobrze i traktuję to jako wzajemną wymianę podarunków w postaci dania przyjemnosci :). | |
|