Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: szczescie - sadfreak | Mi sie wydaje ze jest roznica miedzy radoscia a szczesciem.
Czasem czlowiek sie z czegos raduje, ale ogolnie jest nieszczesliwy. Szczescie jest pojeciem ogolnym, tak jakby esencja. Radosc to okreslony momet nacechowany dla nas pozytywnie. Dlatego tez zadalem to pytanie. Bo nie wydaje mi sie zeby szczescie bylo suma radosci, to tlumaczenie jest niewystarczajace. Musi byc jeszcze jakis czynnik (a moze pare) zeby ta suma radosci stala sie szczesciem. Ale moge sie mylic.
Wg tej teorii szczescie moze nie istniec, sam nie wiem. Zapetlilem sie w tych rozmyslaniach :) | |
|