nlog.org forum

Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć.
Re: Czy da sie zyc razem?? - vincent
"czy mozna zyc razem? prosze o wypowiedzi tylko te osoby, ktore maja juz jakies doswiadczenia"

Chyba sie kwalifikuję :)

"interesuje mnie jaki typ zwiazku uwazacie za najbardziej trwaly i dajacy najwieksza satysfakcje obu strona"

To zależy od ludzi i ich upodobań. Niektórzy będa się dobrze czuć w tradycyjnym monogamicznym małżeństwie, inni w związku otwartym... Nie osmieliłbym się polecić wszystkim jednej formy.

"1. co myslicie o zwiazkach z duza roznica wieku?"

To zależy od tego, jaki to wiek. Jeśli obie osoby mają ponad dwadzieścia parę lat, to nie ma problemu. Natomiast jeśli młodszy nastolatek jest w związku z osobą kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat starszą, to jest to kontrowersyjne, bo jedna osoba jeszcze nie osiągnęła dojrzałości emocjonalnej i związek jest siłą rzeczy bardzo asymetryczny, ma posmak dominacji, "ojcowania/matkowania", a to nie jest zdrowy wzorzec, jak twierdzi psychologiczny mainstream.

"o zwiazkach otwartych, w ktorych nie deklaruje sie wiernosci seksualnej i jakie musza spelniac warunki"

Ja w takim żyję. Obie osoby muszą mieć ugruntowaną samoocenę i być pewne swojej wartości na tyle, by nie bać się, że partnerowi okaże się z kimś lepiej niż z nim i odejdzie. U nas jest też prawo weta - każdy z partnerów ma znać wybory drugiej osoby i może zażądać, żeby ta druga osoba z daną osobą do łóżka nie szła, jeśli wzbudziłoby to w sprzeciwiającym się jakieś negatywne uczucia. Ja np. skorzystałbym z prawa weta, gdyby mój partner chciał się przespać z kimś zbyt wulgarnym i prymitywnym. Zbrukałoby to go w moich oczach i czułbym się źle. Ogólnie, zasady trzeba dopasowywać do ludzi, nie udawać, że jest się bardziej "wyzwolonym" niż się jest i nie tłumić "nienowoczesnej" zazdrości, gdy się rzeczywiście pojawia. Także, jeśli w związku jedna osoba z takiej wolności przyznanej obu stronom korzysta, a druga nie, to można podejrzewać, że osoba wierna zgodziła się na to raczej po to, by nie stracić partnera, a nie z przekonania.

"3. o zwiazkach niemonogamicznych i w ogole o mozliwosci zachowania wiernosci nawet w ukladzie 2 kochajacych sie osob"

Nie da się kochać po równo. Jedna osoba będzie zawsze najważniejsza, ale poza nią może być kilka również ważnych :)

"4. ciekawe moga byc propozycje deklaracji stanowiacych podstawe zwiazku, przeciez ta koscielna nie jest idealna i nie kazdemu musi odpowiadac"

Mamy wolność - każdy może sobie ustalić z partnerem zasady, jakie chce.

"5. czy udany zwiazek moga tworzyc wylacznie osoby o podobnych zainteresowaniach?"

Nie.

"6. czy da sie zachowac wzajemna atrakcyjnosc seksualna po wielu latach ze soba?"

Moje pięcioletnie doświadczenie chyba nie kwalifikuje mnie do odpowiedzi na to pytanie :) ale sądzę, że przy utrzymywaniu napięcia, próbowaniu nowości, uwodzenia się wciąż na nowo jest to możliwe.

"7. czy osoba, z ktora sie jest musi byc jednoczesnie najlepszym przyjacielem, czy moze tego stanowiska nie nalezy laczyc i lepiej miec w tym celu kogos innego??"

Dobrze jest mieć w życiu nieseksualny, a ciepły emocjonalnie związek z kimś (poza związkami seksualnymi). To zaspokaja trochę inny rodzaj potrzeb.
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes