O widzisz, Zbirkos? Mumik Ci już wytłumaczył. Mianował się sam pewnego rodzaju "adwokatem" i będzie wyjaśniał Ci, w razie mej nieobecności, co myślę, o kim myślę, z kogo kpię bądź też nie. Wspaniale! Chyba nawet się nie muszę na forum "produkować", jak sądzę. No, no, no. |