Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: nowy_temat - chynaa | Chociaż po pewnym czasie do głowy mi przyszło, że możesz, qqmaq, nie rozumieć wersji Język Polski Bez Rymów.
Postanowiłam zatem powrócić i sprawę przedstawić inaczej.
Stary, wiesz jak jest, toż to widać wszędzie
Na ulicy, na moście, w parku i w urzędzie
Twój język króluje i jesteś luzakiem
Chu chu go tam wie, czy fajnym chłopakiem
Myślisz: \"Łapię rymy i ogólnie jestem spoko\"
Uważaj, bo Ci zara ja zapodam w oko ;)
Jakie spoko? Z której strony? Z której rewelacja?
Co najwyżej tuż za rogiem ubikacja.
(degradacja. [chór: degradacja])
Bo jest tak. Sprawa prosta. Nie lubię chamówy
Ni wulgaryzmów i przekręcania śruby
Do momentu gdy się nad całością panuje
Lusblus - Chyna paznokcia se spiłuje
Ale gdy wyrostek narąbany gdzieś tutaj wchodzi
Automatycznie mi to na łeb zaczyna szkodzić
Więc się pytam grzecznie: po czyjej stronie racja
Czy to alienacja czy to... degradacja?
(chór: degrada-cja)
Spójrz na swoje pory co Ci wiszą w kostkach
Zapomnij o gestach i ziomkach wyrostkach
Weź Ty się zastanów co do Ciebie mówią
Nie chłoń tak wszystkiego, nie myśl, że Cię lubią\'
(wszyscy)
Ci, którzy może Ci za plecami sra*ą
Tak, chłopcze, tak właśnie się te sprawy mają.
Chcą być modni, jak Ty, to jest prosta sprawa
Ale na dłuższą metę marna to zabawa.
Ślizgasz się, bakasz, klniesz, gestykulujesz
Wiedz jednak, że niektórym ni chu imponujesz
Mam swoje lata i swoje mam w głowie
Zatem z tego miejsca Chyna jeszcze raz Ci to powie:
Jesteśmy ludźmi, jedna, mocna nacja
A te durne podziały - oto degradacja. | |
|