Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: What the fuck is happiness? - anastazjaaaaaa | Nie mozna nadać mu ostatecznej formy bo dla każdego jest czymś innym. Jedni są szczęśliwi bo mają wiele pieniędzy, inni z powodu kochającej rodziny jeszcze inni z powodu nowych butów:)
I właśnie to jest fajne, ile ludzi tyle powodów do szczęścia. Jednak to co napisałeś to tez nie do końca prawda. Bo każdy nadaje mu ostateczną formę jednak jest to forma osobista i właściwa tylko dla tego człowieka. Ja jestem SZCZĘŚLIWA, nie boje się do tego przyznać i współczuje ludzią którzy nie są, bo z tego co pamiętam nie jest to nic miłego. Moje szczęście moze wydawać się najbanalniejsze na świecie. Kocham i jestem kochana i nic więcej niema znaczenia, tylko to, że żyje jedynie dla mojej drógiej połowy i codzień dziękuje Stwórcy że pozwolił się nam odnaleść. | |
|