Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: legalize - mariposa | Powiem tak...jesli usiade przy stole z paczka znajomych, ktores wyciagnie fifke i zrobo ona kilka kolek, to wieczor konczy sie bez ekscesow. Przeciwnie wrecz: zazwyczaj konwersacja klei sie lepiej, robi sie inaczej-a wiec ciekawiej. Nie pale za czesto, bo na dluzsza mete taki sam efekt robi sie po prostu nudny. Aczkolwiek, gdyby ta fifke zmienic na krzynke niewinnego piwa albo, nie daj Boze!, butelke wodki, to wieczor moze skonczyc sie zupelnie inaczej. To nie po chwastach dochodzi do awantur, to nie po chwastach dochodzi do bojek, wrrzaskow, itd. Powiem szczerze, ze o jesli rzad w rzeczy samej jest tak przejety naszym zdrowiem, to niech moze wprowadzi prohibicje, a zalegalizuje zielone. Dlaczego alkohol, ktory ma, do cholery, o wiele wiecej skutkow ubocznych, mozna kupic na kazdym rogu? O co chodzi?
-Jak nie wiadomo, o co chodzi, to znaczy ze chodzi o pieniadze.
I tu sie zgadzam. | |
|