Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Jestem g. Co Robić. - keskese | stań przed lutrem i pukaj sie w czolo... az do ataku smiechu.
jak nie nastapi atak smiechu to nie wiem co dalej.
moze spotkaj sie z kims sensownym ale nie typu: powiedz mi chyna a ja cie wyslucham tylko z kims kto zupelnie zlekcewazy twoje przerysowane jak sadze (ale moge sie mylic) problemy i zajmie cie czyms na tyle skutecznie ze i ty je zlekcewazysz.
znam kogos takiego.
ja. :-) | |
|