Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Nałogi. - mariposa | Buh. Czuje sie, Kesiu, urazona =) Ty byles u mnie pierwszy, nieistotne czy kurtuazyjnie czy tez nie, buehehehe.
Chociaz, jak tak sobie mysle...gdybym miala do wyboru rok bez Kesa albo rok bez Papierosa, wybralabym z pewnoscia to drugie. A wiadomo wszem i wobec, iz fajki to moja milosc. | |
|