Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Postanowienie noworoczne - felicja | ...podobno trzeba zawsze myslec pozytywnie, ale jak widze co sie ze mna ostatnio dzieje, to moj pozytwizm jakos tak mi gdzies ulata...nie wiem jak innym, ale mi wydaje sie...iz tak czy inaczej bedzie to rok ciezki...a dla mnie hmm...pewnie brutalny...jak zawsze...Mimo to, podobnie jak Leninowa chcialabym znalesc jakas pasje...tylko gdzie...aha i prace...moze TAM...wtedy mam sznase ze odnajde i pasje...Poza tym wiecej usmiechu oraz jeszcze kilka drobnych postanowien osobistych... i to chyba wszystko... | |
|