Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Odejsc bez bolu - keskese | niestety doswiadczylem owego kurestwa losu i napietnowania przeszloscia...
co do przeszlosci to moim skromnym zdaniem podazasz w dobrym kierunku. trzeba probowac. mnie sie udalo w ten wlasnie sposob. pewien nlogowy motylek wyczyscil moja karte i napisal swoja historie. niestety potem nastapilo owe "kurestwo losu'...
a gala ma niestety racje i co by nie mowic pewnie ktos po drodze od ciebie oberwie chocbys nie wiem jak bardzo sie staral zeby bylo inaczej.
tak bylo ze mna.
| |
|