Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Dziwny sen - mumik | Ja dosyć często budzę się w fazie snu. Nie mówiąc już o tym, że w ogóle budzę się w różnych momentach. Do takiego snu potem wracam, zasypiając znowu. A czasami zostaje po nim silne wrażenie na cały dzień, jak po jakimś wyjątkowym wydarzeniu. Tak było podczas mojego pierwszego pocałunku, który miał miejsce właśnie we śnie.
Znam teorię twierdzącą, że sen trwa tylko kilka sekund. Tylko właśnie nie bardzo mi się to zgadza. Chętnie zgłosiłbym się do eksperymentów do jakiegoś ośrodka badań nad snem. Ponoć najbardziej zaawansowane badania w tym kierunku są przeprowadzane w Izraelu.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że sen trwa krótko, bo "mózg jest zdolny do bardzo wielu obliczeń". Ludzie co prawda starają się tworzyć komputery na wzór mózgu ludzkiego, ale nie znaczy to, że mózg działa tak jak komputery. Proces myślenia zapewne da się opisać za pomocą równań matematycznych, ale nie jest to stricte proces obliczeniowy. Poza tym nie musi to być koniecznie takie szybkie, skoro mózg musi wytworzyć te wszystkie sygnały, które normalnie tylko zbiera z otoczenia - musi wytworzyć trójwymiarowy, kolorowy obraz wszystkiego łącznie z akcją, ze wszystkimi wrażeniami zmysłowymi takimi jak dotyk i zapach, z nastrojami, nawet z osobowościami innych postaci występujących we śnie. Poza tym skoro możliwa jest świadoma kontrola nad snem, to nie może to być tak bardzo przyspieszony sen. Sny pamiętam równie dokładnie jak rzeczywistość a czasami dokładniej. Dlatego jestem niesłychnie ciekaw ile trwa u mnie faza REM i czy rzeczywiście tylko w fazie REM możliwe jest śnienie. Może sen istnieje także bez ruchu gałek ocznych i z nieznacznymi impulsami EEG - czyli poza fazą REM? Przecież można śnić także na jawie. | |
|