Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: ośrodek MONARU za Twoim oknem - muska | Wydaje mi się, że słysząc o ośrodku dla narkomanów ludziom w pierwszej chwili przychodzą na myśl AIDS, przemoc, rozluźnienie obyczajów, homoseksualizm, dalej: brudne igły, brudni ludzie pod ścianą dworca. Mają do tego prawo, mają prawo tak myśleć. Mają prawo się nie znać, mają prawo do nietolerancji.
Co ja myślę, kiedy słyszę „narkoman”? Myślę o kimś, kogo zawiodło życie, kto nie mógł sobie poradzić z serwowaną codziennie w dawkach nie do pokonania gównianą rzeczywistością. Myślę o ludziach, którzy dla zabawy, z ciekawości, z głupiego szpanu na tekodance chodzą zajebani. Myślę o pustych oczach, niemych ustach i strachu. Ale nikt nikomu nie wpycha na siłę fify do ryją, igły w żyłę. Po tych wszystkich kampaniach nie wierzę, żeby ktoś jeszcze gdzieś nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie niosą ze sobą dragi.
| |
|