Musisz być zalogowany, aby móc odpowiedzieć. | Re: Re: Re: Re: Re: tak/nie ? - scorpiona | zacznijmy od tego,czy jak sie zdradza to sie kocha...
ok.Zdradzasz-jak?Psychicznie,myslac o kims innym...tak to jest zdrada.Ewidentna.Zdradzasz-fizycznie,bo przespales sie z kims(tu raczej sklanialabym sie w strone mezczyzn,bo jednak ogolnie rzecz biorac,jestescie slabsi w tych sprawach-kobiety przewaznie zawsze lacza sex z miloscia)-ok,zalezy od sytuacji.Jesli bylby to sex jednorazowy,nic nie znaczacy(a nie ukrywajmy-faceci tak umieja),wybaczylabym.Jesli zdrada bylaby polaczona z oszukiwaniem mnie na dluzsza mete,tygodznie,miesiace...prawdopodobnie nie.Ale to tez zalezy.Czy bylby moim chlopakiem,tylko chlopakiem,czy moim mezem i mielibysmy dzieci.WSZYSTKO ZALEZY.
I nie zebym byla jakos specjalnie na was,faceci najechana.Po prostu wam niektore rzeczy przychodza latwiej,jestescie slabsi.Wystraczy niezla laska,ktora zarzuci parol na was i juz jestescie jej.My lubimy uwodzic,flirtowac ale jednak w wiekszosci przypadkow na tym sie konczy.I ja nie mowie,ze tak jest zawsze.Wiec nie rzucajcie sie na mnie zaraz jak wyglodniale psy(tak tylko wyprzedzam wypadki).Uogolniam.Moze dlatego,ze takie osoby spotykam,ze mniej wiecej tak to wyglada.Nawet nie tyle z mioch osobistych przezyc,co z obserwacji.ok? | |
|