Huh wczoraj to w lesnym bylismy.. sporo luda ;p.Bylo spox.. nawet ql ,do czasu kiedy przyszla jedna niepozadana osoba i az se wyszlam na chwile,bo cos mnie wygonilo na jej widok,ble ;p.Ale spox lyk powietrza i zaczelam sie brechac ;pp.Wracajac do domu w polowie drogi jakos tak zaczelo sie cos ze mna dziwnego dziac.. blech niewiedzialam czy mi niedobrze,czy boli mnie glowa,czy mi slabo,czy wszystko naraz?Weszlam do domu i odrazu zimny recznik na plecy,bo wydawalo mi sie,ze sie ugotuje.. mama w pierwszej chwili se pomyslala,ze chyba nawalona jestem,bo ktos niepewnie za klamke chwytal,heh nawalona.. czym sokiem jablkowym?:,0).Qrde bylo mi tak zle,ze nawet do kompa nie siadlam.Polozylam sie i jakos troche dochodzilam do siebie,chociaz noc i tak byla ciezka,ble. ..ale dzisiejsze przebudzenie bylo milusie.Czika slodki swoj pyszczek polozyla mi na szyi.. hyh czulam jakis oddech to otworzylam oczy i se przez chwile popatrzylam na ten uroczy pyszczek.Chwile pozniej poczulam,ze jestem rzeznicko glodna to obudzilam ja i poszlam zrobic sniadanie,ktorym zreszta sie z Nia podzielilam ;dd.Zawsze sie z Nia wszystkim dziele,nawet jesli tego nie chce.. ;p.Bylam z Ola w realu,kupic zeszyty.Hehe zeszyty ;ppp,nie wiem po co ale looz ;p.Do szkoly?Buhehehehehe ;ppp.Popoludnie spedzilam z moim  Kochanie w Ustce i Jego kumpelem z budy no z dziewczyna swa byl ;p,potem Arti do nas dolaczyl.Heh niedobry tez byl najpierw po "soczek" ;ppp.A se wlazlam na to cos co pozostalo po zjezdzalni,hyh kulersko ;d.Widzialam Lene przebrana za klauna ;ppp.Zartuje za ratownika robila ;d,poznala mnie ze "swoja" Madzia,no i z Karo pogadalam ;dddd. ..qrcze calkiem nam sie romantycznie stalo na przystanku.. w autobusie cos wariowalo ;pp.No i se jeszcze do Maca poszlismy na lody.. no to sie slodko zrobilo,no co moze nie?:,0),0).Yupi sen .