14:20 / 01.09.2002 link komentarz (0) | no i wczoraj hausy i bardzo pozytywnie...pierwszy raz od niepamietam kiedy bawilam sie z moja siostra tak zajebiscie....w ogole jeden koles wymachiwal do mnie jezykiem z drugiego konca sali...dobre ze nie stl blizej bo bym na niego zwymiotowala....nie to zeby jakis brzydki byl....ale ten jezor mnie obrzydzal maksymalnie...no bo jkaby na to nie patrzec byl zajebiscie ladny....niewazne...nie opowiadalam wam o mojej akcji w mpk jak poszlam zaplacic kare za *brak waznego biletu* aka wzielam miesieczny od dipa przerobilam sobie nazwisko imie bla bla....elegancko ide szczesliwa ze zaplace 10zl co nie....a tam babka ze ona idzie pod uv i do sadu za podrobienie....mowie zajebiscie....jeszcze tego mi trzeba co nie...zawolala kogos...zabrali mi bilet cos tam pierdolili....rozlozyli mi 70zl na raty i narazie.....jakby mnie podali do sadu to suuuuuuper....oszlo by do szkoly i dalej i cos tam niewzzne...znowu pierdole...miaalm jeszcze o czyms napisac ale zupelnie zpaomnialam o czym....kurde boje sie isc do nowej szkoly gdzie nikogo nie znam...tzn nie boje sie ale mam takie glupie uczucie.....a chociaz....moze sie ciesze? dzizas jak ja pierdole!!!!! ej cos ze mna nie tak chyba.... |