18:35 / 02.09.2002 link komentarz (0) |
W sobote poszlismy razem z Wojtkiem i znajomymi na starowke pod parasolki.Pozniej poszlismy na jakies ognisko jednak ja nie doszlam bo po 1 bloto jak cholera a po 2 to nie droga na moje buty.Tak sobie chodzilismy pozniej po starowce az wkoncu wyladowalismy na bramie ja jak zwykle sie odroznialam od wszystkich-bo w branie same metale hehe.Jak wracalam do domu to myslalam ze nogi mi odpadna.Wczoraj przyjechal ojciec,pozniej poszlam na starowke i bylo fajnie.A dzisiaj 1 dzien szkoly-porazka.Jeszcze jakichs dzieci naprzychodzilo.A dziewczyny to takie panienki wymalowane jakby szly pod latarnie a nie do szkoly ale to szczegol i sprobujemy walczyc z dziewczynami z tym heheheh.Teraz musze sie dzielic kompem z ojcem bo ten tylko by gral..a ja bym sobie porozmawiala z Wojtusiem :,0),0) |