intymny // odwiedzony 3364 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (6 sztuk)
00:08 / 03.09.2002
link
komentarz (2)
moje przemyslenia odnosnie facetow sa czasem zaskakujace. naprawde. mam takiego kolege, z ktorym ,yhmmm, cos mnie laczylo, bylo to blizej nieokreslone i powiem jeszcze ze do tej pory on chyba na cos liczy.ostatnio byl u mnie i jak siedzial tak naprzeciw mnie to wydal mi sie taki zwyczajny... kiedys nie mogłam powstrzymac mysli o nim.bylam zawiedziona ze nie robil w moim kierunku tak duzych krokow jakich bym oczekiwała.a dzis?dzis moze nie do konca jest mi obojetny bo go lubie ale juz nie podchodze do niego w taki sposob.i jak powiedziala moja przyjacoilka jestem dla niego czyms czemu nie potrafi podolac bo w gruncie rzeczy bawie sie nim.bawie sie dzwoniac tylko jak chce gdzies wyskoczyc,bawie robiac mu niechcacy nadzieje, bawe wykorzystujac jego jeszcze naiwne podejscie do swiata...i juz sie nie dziwie ze on sie mnie boi,ze ma przede mna respekt,ze woli stac na uboczu.nie dziwie sie, zrozumialam...