19:21 / 16.09.2002 link komentarz (3) | Eh...i jednak pojechal...probowalam dzis z Kama wyslac mu sms'a ale cos nie wychodzilo, nie chcialo sie wysylac, hehe fajnie przez 2 lekcje wysylalysmy tego samego sms'ka no potem dzwonilysmy, znaczy strzalke, ale albo mial wylaczony telefon i sie sekretarka wlaczyla, albo mnie zlapal :P
Hi...ale juz nie dlugo wraca...
Dzis cmoki ofiaruje dla Mojej kofanejjjj Kamusiu :,0)
Kamusiu hehe...nasz notesik bedzie kiedys pelny ;p |