16:16 / 18.09.2002 link komentarz (10) | Czuje sie jak komputer. Jest tyle rzeczy, o ktorych trzeba pamietac, hasel, a kazde inne, pierdol nieodzownych, dat waznych (nie dla mnie,0).
Organizera nie prowadze, bo musialabym sie sama przed soba przyznac, ze nie jestem w stanie czegos zapamietac. Wiec nie!
Cyk, cyk... kiedys mialam obracajace sie trybiki w glowie. Teraz sie unowoczesnilam i mam twardy dysk, o! I wlasnie wiatraczek mi wysiadl i sie przegrzewam.
nawiasem mowiac, od prawie pol roku obiecuje sobie, ze bede pisac z polskimi znakami. Nie wychodzi. Ale potrafie: CHCĘ ODPOCZĄĆ
|