23:04 / 18.09.2002 link komentarz (1) | Hmm...czemu mi sie nic nie udaje?Znow chyba zaczynam widziec wszystko w czarnych kolorach...ehh..meczy mnie wiele rzeczy..chcialabym by ich nie bylo..wiele problemow tych mniejszych czy wiekszych jednak wwzystkich..bez rozwiazania:( Dobija mnie mysl o 10 miesiacach spedzonych w murach szkoly..oraz o tym..ehh nie wazne...a jeszcze kurde do tego zblizaja sie polowinki a ja za nic nie moge znalezc lub wymyslic sukienki...eee lipa nie?Hueh moj zly humor zatacza coraz szersze kregi..jesienna chandra?Eee nie wiem..moze zna ktos jakis skuteczny sposob na poprawe nastroju?;[ |