blackswan // odwiedzony 18562 razy // [nlog/last day/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesi±ca! (0 sztuk) | wszystkie (40 sztuk)
17:39 / 19.09.2002
link
komentarz (5)
Moj plomien jak swieca dopala sie. Na drug± strone snu przeprawiam sie. Cofa sie film, ostatni widze juz kadr. Gdy serce me zgasnie, przestanie bic, gdy wieko zatrzasna jak stare drzwi, gdy cialo juz ostygnie mi, wtedy je podpal. Unosze sie lekko jak powiew mgly, na twarzach mych bliskich widze, widze lzy, a cialo juz ostygło mi. Wiec teraz je podpal. A prochy rozsypiesz w ogrodzie swym, tam roze zakwitna i przypomna Ci. A noca ja, jak feniks pojawie sie. Z popiolu powstane. Moj plomien jak swieca dopalil sie. Na druga strone snu przeprawilem sie. Cofnal sie film, ostatni minal juz kadr. Zamykam oczy.

Athanor - "Feniks"

Tak moj plomien dopala sie. Zycie kloejny raz mnie kopnelo tylko ze tym razem za mocno. Skreslili mnie z listy studentow i musze jakos znalezc pieniadze na to zeby wznowic studia. Tym razem boje sie ze to bylo zbyt ciezkie ze tym razem sie nie podniose i umre. jestem juz na krawedzi wytrzymalosci "ludzkiej" tylko wytrzymalosc tej drugiej istoty zyjacej we mnie trzyma mnie jeszcze przy tym parszywym zyciu ktore kopie mnie od malego dzieciaka. Mam dosyc nie wiem czy dozyje jutra. Nie spie juz kilka dob nie potrafie juz spac, jesc tylko pale papierosy i pije wode. Znowu mam ochote zagryzc zyletke i znowu czuc ten smak ta rozkosz bolu. Z drugiej strony boje sie ze jak to zrobie jak poczuje to wszystko to bede chcial tego wiecej a dzisiaj juz sie nie opanuje.