23:19 / 01.10.2002 link komentarz (2) | Irulana wrocila!!!
wrocila mi chec pisania..chociaz i tak nie potrafie opisac jednej tysiecznej tego co mi po glowie chodzi...
Jestem zakochana...ale to wszystko jest jak zawsze pokrecone...
Wychodze powoli...powolutku z tym uczuciem na prosta...co nie zmienia faktu ze oprocz wielkiej radosci odczuwac ogromny strach...
Walcze...walcze!!!!!
Jutro go znowu zobacza...w sumie dzien jak codzien=]]]] kazda przerwa spedzona w tym samym miejscu rutyna zawiewa to wszystko a jednak za kazdym razem jak go widze to jest calkiem inaczej...
Poki co uskuteczniam bitwy w miejsach publicznych i dziwne zabawy...cofnelam sie chyba w rozwoju ale jakos mnie to nie martwi:,0),0),0),0),0),0),0)
zycie jest piekne!!!!
i tyle...
papciaki
i
Let there be love! |