21:13 / 02.10.2002 link komentarz (0) | Wczoraj był mój szczęśliwy dzień! Dostałem się do samorządu szkolnego oraz moja klasa wygrała pierwszy mecz w historii naszej klasy w nogę. Po prostu cud wygraliśmy z jedna z najlepszych klas drugich w co nikt nie mógł uwierzyć łącznie z nami, a na dodatek strzeliłem bramkę na 1:0. A co do wyborów do samorządu to sam jestem pod wrażeniem tego ze się dostałem, najlepsze jest to ze zdobyłem około 250 głosów co znaczy ze głosowało na mnie
40% szkoły normalnie Sajgon. Ale jedyne co mnie wkurza to świadomość że nie będę mógł nic zmienić jestem jedną z trzech nowych osób w samorządzie(jest 10 osób,0) to musze zdawać sobie sprawę z tego ze skoro oni moim zdaniem nic nie zrobili przez 2 lata to co ja mogę zmienić.......... ale obietnice wyborcze musze spełnić. Na razie nie mogę doczekać się już połowinek i tej całej imprezy jedyne co mnie dołuje to ze połowinki najprawdopobniej odbędą się w szkole ale tak bywa nie zawsze można mieć to co się chce.
|