pucia // odwiedzony 4731 razy // [znowu_cyan nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (22 sztuk)
14:14 / 27.10.2002
link
komentarz (0)
Jakoś mi dzisiaj smutno i pusto.Nie mogę się zmobilizować do robienia czegokolwiek,cały czas przychodzą mi do głowy jakieś myśli ktore pochłaniają mi wiele czasu.Wczoraj przeleżałam dwie godziny patrząc w okno i myśląc,nawet nie wiem dokładnie o czym.To jakieś oznaki jesiennej depresji czy ordynarne lenistwo?...nie wiem,ale czuje się rozbita i nie przydatna do niczego.Czytam 4 książki naraz i żadnej nie mogę skonczyć.Pokłóciłam się z tatą i pod wpływem emocji powiedziałam mu pare przykrych rzeczy,powinnam nauczyć się troszke bardziej nad sobą panować....Wczoraj wyjątkowo miło spędziłam wieczorek,siedząc pod jakimś daszkiem na zimnym betonie i pijąc browary z Igorem i Bartem:,0),0)To było w sumie coś nowego,innego niż wypady do miasta albo imprezy.Było jakoś tak fajnie.Niestety po pewnym czasie pojawiła się policja,właściwie nie wiem czemu do nas podeszli,kulturalnie sobie siedzieliśmy...Na szczeście skończyło się tylko na tym że podaliśmy im nasze dane,a oni tylko sprawdzili czy są właściwe.Igor wdał się z nimi w dyskusje podczas której wręcz błyszczał elokwencją.Panowie policjanci uznali nas za inteligentną i trzeźwą młodzież i kazali nam jedynie wracać już do domu.Szkoda bo było milutko,lubie sobie tak z nimi siedzieć i rozmawiać o niczym....W sumie nie powinno mi być smutno,wokół siebie mam tylu wspaniałych ludzi.A jednak ciągle czegoś mi brakuje,tylko czego?