10:40 / 28.10.2002 link komentarz (0) | A jednak...
Za trzecim podejściem, ale mam nadzieję ostatnim. Jeżeli się uda tutaj...zostanę.
Bo musiałam założyć loga, co prawda jest to kolejny wybór drogi z napisem "łatwiejsza względnie" , ale tym razem przynajmniej prawdziwa.
Mitomanka - dlaczego ? Mam swoją definicję, i ja się własnie w tej definicji mieszczę. Osoba *kobieta, żyjąca w oczach innych tak, jak sama tego chce. Do czasu...gdy to co chciała ukryć wyjdzie na jaw.
Jeszcze nie wyszło...
Ale jest blisko. I tu odzywa się mój egozim. Dopóki żyłam jak żyłam było mi dobrze, bo wygodnie.
Teraz, gdy może się mi kawałeczek zawalić, uciekam...
Zmieniam to. Nie chcę, by sie wydało.
Jedynym usprawiedliwieniem dla tego wygodnego egozimu jest to, że zmiana wymaga siły, wymaga woli, wymaga ...po prostu zmiany, ale na lepsze, wyjścia na prostą drogę.
Drogą łatwiejszą - bo niewidoczną dla innych.
"Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat - ja zakręcam..." |