03:38 / 02.11.2002 link komentarz (1) | * obejrzalem sobie Yamakasi i Akire.. pierwszy fajny taki lekki film.. a drugi ah.. myslalem ze slynna 'Akira' to bedzie taka nawalanka strzelanka cyberpunkowa.. a okazal sie mrocznym glebokim filmem.. ale fajny.. rzeczywiscie zasloogooje na miano kultowego..
* aha 'Ubika' przeczytalem.. mocny.. musze jeszcze raz zeby dokladnei go zrozumiec.. ale naprawde widac ze Dick byl delikatnie mowiac chory.. jego idee sa takie same :,0)
* z rzeczy takich 'okolo 1 listopadowych' to mialem lzy w oczach ogladajac program o Kotanskim.. szczegoolnie podczas tej special piosenki.... ale nie ma co sie rozpisywac.. bo przeciez kazdy wie jak dobry byl to czlowiek
* kontynuujac to radia dzisiaj nie sluchalem bo smecili na maxa... (wciskanie ludzia kitu ze 1 listopada to dzien smutny,0)
* zjadlem serek smazony z kminkiem i mi nie dobrze... i juz wiem czemu ludzie nie lubia kminku.. smierdzi..
* Misiu sobie siedzi przed monitorem i sie na mnie patrzyl (znaczy sie nie patrzyl ale go poprawilem tak zeby ten wpis byl pravdziwy,0).. Misiu jest spocko.. i ma dla mnie big znaczenie i wartosc.. a niby taki poprostu.. ale emanuje z niego Moc... dzieki za Misia jeszcze raz.. :,0)
* mam ochote na herbate... ale moze juz skoncze tego wpisa.. zreszta sie wzruszylem piszac o Misiu... pa |