10:08 / 05.11.2002 link komentarz (8) | Wlasnie wstalam po niezbyt dobrej nocy.Nie poszlam spac pozno, tzn. polozylam sie dosc wczesnie i wlasnie na tym sie zatrzymalam.Lezalam i nic.Spojrzalam na zegarek 1.15, wiec wzielam ksiazke do reki, skonczylam czytac I tom harrego pottera(hehe,0) i polozylam sie ponownie.Tysiac razy zmienialam boki, piec tysiecy jeczalam, ze chce spac, zegarek: 3.00, *kurwa*, II tom harrego, oczy szczypaly juz jak nie wiem, zegarek: troche po 4.00, nie wiem o ktorej zasnelam, ale wcale sie nie wyspalam.I dzisiaj bede *niedozycia*, zobaczycie. |