15:04 / 18.05.2001 link komentarz (0) | qrde ale jestem wsciekla..niech to szlak trafi..
musial akurat dzisiaj wrocic
i tak mi humor zepsuc na weekend..a juz myslalam
ze go nie zobacze w tym tygodniu..
natarczywosc szefa czasami nie zna granic...
pracocholik... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
i prez to nie moge sobie nawet na gg pogadac spokojnie
bo siedzi mi nad biurkiem i gada bzdury...
o juz wlasnie idzie.... koncze papa
|